Sorting
Source
Katalog centralny
(5)
Form of Work
Książki
(5)
Literatura faktu, eseje, publicystyka
(5)
Status
available
(9)
unavailable
(1)
Branch
CN1 (św. Wincentego 85)
(3)
W29 (Rembielińska 6a)
(2)
W37 (Smoleńska 94)
(1)
W60 (Krasnobrodzka 11)
(1)
W64 (Radzymińska 121)
(2)
W98 (Kondratowicza 20)
(1)
Author
Matysiak Piotr (kurator sądowy)
(2)
Gajda Magdalena
(1)
Gronczewska Anna
(1)
Nocuń Małgorzata (1980- )
(1)
Year
2020 - 2025
(5)
Time Period of Creation
2001-
(5)
Country
Poland
(5)
Language
Polish
(5)
Demographic Group
Literatura polska
(4)
Subject
Formalizm (prawo)
(2)
Kuratorzy (prawo)
(2)
Matysiak, Piotr (kurator sądowy)
(2)
Patologia społeczna
(2)
Wykluczenie społeczne
(2)
Intensywna terapia dzieci
(1)
Leczenie otyłości
(1)
Lekarze
(1)
Macierzyństwo
(1)
Osoby otyłe
(1)
Osoby zaginione
(1)
Otyłość olbrzymia
(1)
Poród przedwczesny
(1)
Poszukiwania zaginionych
(1)
Położne
(1)
Szpitale
(1)
Wcześniak
(1)
Subject: time
2001-
(3)
1901-2000
(1)
1945-1989
(1)
1989-2000
(1)
Subject: place
Polska
(5)
Genre/Form
Reportaż
(4)
Pamiętniki i wspomnienia
(2)
Wywiad dziennikarski
(2)
Domain
Socjologia i społeczeństwo
(3)
Medycyna i zdrowie
(2)
Historia
(1)
Prawo i wymiar sprawiedliwości
(1)
Rodzina, relacje międzyludzkie
(1)
5 results Filter
Book
In basket
(Bez Fikcji)
Bibliografia, netografia na stronach 285-[286].
Książka ukazała się także jako audiobook i e-book.
Pierwszy reportaż o Polakach chorych na otyłość skrajnie olbrzymią
Teresa leży na szpitalnym SOR-ze od trzech dni. Cały czas na wózku transportowym, a dokładnie przywiązana do niego pasami. Szpital ma tylko łóżka o nośności do 120 kg, a kobieta waży o wiele więcej. Teresa jest cały czas naga, okryta jedynie cienkim, kusym prześcieradłem. W jej plecy wbija się deska ratownicza, którą ekipa karetki zapomniała usunąć. Teresa ma wielu gości – przychodzą lekarze, pielęgniarki, salowe, inni pacjenci oraz ich goście. Żeby sobie na Teresę popatrzeć. Żeby się z Teresy pośmiać. Żeby pstryknąć fotkę „wielorybowi”.
„Wieloryby”, „hipopotamy”, „słonie” – tak głośno nazywają ich ludzie. Osoby ważące 200, 300 i więcej kilogramów to najbardziej tajemnicza grupa społeczna. Nie wiadomo, ilu ich jest w Polsce. Pewne jest tylko to, że będzie ich coraz więcej. Jak żyją, nie opuszczając przez lata domu? Kim są ich opiekunowie? Dlaczego otyłość to choroba apolityczna i ekumeniczna? Co dzieje się w organizmach osób z otyłością skrajną? Ile jedzenia potrzebują, aby nie czuć głodu? A także ilu polskich żołnierzy trzeba by odchudzić i co muszą robić firmy pogrzebowe, aby godnie pochować zmarłych z otyłością skrajną?
Poruszający, napisany z wnikliwością i empatią reportaż My, skrajnie otyli to pierwsza na polskim rynku wydawniczym książka, w której Polacy chorzy na otyłość skrajnie olbrzymią opowiadają o swoim życiu, a specjaliści próbują dociec, jak to się dzieje, że u niektórych z nas otyłość rozwija się do tak krańcowej postaci, że nas zabija. [Powyższy opis pochodzi od wydawcy].
This item is available in 3 branches. Expand the list to see details.
There are copies available to loan: sygn. 59096 (1 egz.)
There are copies available to loan: sygn. 316 (1 egz.)
There are copies available to loan: sygn. 316 (1 egz.)
Book
In basket
(Bez Fikcji)
Nie ma dnia, by na portalach społecznościowych nie pojawiał się dramatyczny apel rodzin proszących o pomoc w odnalezieniu zaginionych bliskich. Jedni wychodzą z domu bez słowa i znikają. Drudzy nie wracają z wakacji. Inni od lat pracują za granicą i tam ślad po nich się urywa.
Co się stało z Beatą Radke – najdłużej poszukiwanym dzieckiem w Polsce, które zaginęło w 1975 roku w Poznaniu w drodze na lekcję religii? Dlaczego nigdy nie rozwiązano najgłośniejszej sprawy z czasów PRL-u – zaginięcia braci Palasik, ani sprawy rodziny Bogdańskich, którzy zniknęli w kwietniu 2003 roku? Dlaczego do tej pory nie udało się odnaleźć Barbary Chrzczonowicz, łódzkiej dziennikarki, która zniknęła niedługo po swoim ślubie? Czy Kasia Mateja, wykradziona ze szpitala w wieku siedmiu miesięcy, żyje za granicą i jest szczęśliwa?
Każda z przestawionych w tej książce opowieści jest inna. Ale łączy je jedno: tragedia i cierpienie rodziny. Oto dramatyczne historie osób, których – mimo poszukiwań policji, komunikatów w mediach, rozwieszonych tysięcy plakatów – nigdy nie udało się odnaleźć.
Relacje rodzin ludzi, którzy zniknęli bez śladu, zostały uzupełnione głosami ekspertów: przedstawicieli fundacji ITAKA oraz fundacji Janusza Szostaka, specjalisty z policyjnego Archiwum X, Michała Fajbusiewicza z telewizyjnego „Magazynu kryminalnego 997” oraz… słynnego jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego. Opowiadają oni o tym, jak wygląda sytuacja rodzin osób zaginionych oraz jak starają się im pomagać. [opis wydawcy].
This item is available in 2 branches. Expand the list to see details.
Copies are only available in the library: sygn. 59348 (1 egz.)
There are copies available to loan: sygn. 36 (1 egz.)
Book
In basket
Patożycie : z notatnika kuratora sądowego / Piotr Matysiak. - Poznań : Wydawnictwo RM, copyright 2024. - 221, [3] stron ; 21 cm.
(Bez Fikcji)
"Z biegiem lat uodporniłem się w tym zawodzie. Nie na krzywdę dzieci, ale na patolę i ich tryb życia. Skoro jesteś dorosły, to chlej, ćpaj, żyj w syfie albo na dworcu. To w sumie twój wybór, a ja jedynie mogę ci powiedzieć, że można inaczej. […] Ale jeżeli prowadząc taki tryb życia, masz pod opieką dzieci – zabiorę ci je. I zrobię to z przepięknym uśmiechem na ustach i satysfakcją, bo wiem, że twoje dzieci, które hodujesz, dostaną szansę na inne życie. Czy z niej skorzystają? Nie wiem, ale przynajmniej będą miały wybór." (ze wstępu).
Jak wygląda praca kuratora sądowego? Kim są ludzie, z którymi styka się każdego dnia?
Na kartach notatnika kurator opisuje realia swojej pracy. To popegeerowskie wsie, brudne dzielnice i stare kamienice, świat alkoholików, meneli, sprawców i ofiar przemocy, rozwodników wszelkimi sposobami walczących o dzieci i ludzi, których los ich dzieci obchodzi mniej niż butelka wódki. To także urzędowe absurdy, bezsensowne sprawy, papierologia, lekceważenie pracy kuratora. Świat, w którym krzywdzone dziecko jest statystyką i problemem dla służb, a kolejny patol przestał wzbudzać już jakiekolwiek emocje.
Na książkę składa się nieco ponad dwadzieścia obrazów, opisanych subiektywnie, żywym, dosadnym językiem, pozbawionych upiększeń. Autor nazywa swoich bohaterów i sytuacje po imieniu. W unikalny sposób przedstawia świat, który większości z nas jest nieznany, od którego odwracamy wzrok, a jednak stanowi on zaskakująco szeroki margines życia w Polsce. [Powyższy opis pochodzi od wydawcy].
This item is available in 2 branches. Expand the list to see details.
There are copies available to loan: sygn. 34 (1 egz.)
There are copies available to loan: sygn. 34 (1 egz.)
Book
In basket
Patożycie : z notatnika kuratora sądowego / Piotr Matysiak. - Warszawa : Wydawnictwo RM, copyright 2024. - 221, [3] strony ; 21 cm.
(Bez Fikcji)
Z biegiem lat uodporniłem się w tym zawodzie. Nie na krzywdę dzieci, ale na patolę i ich tryb życia. Skoro jesteś dorosły, to chlej, ćpaj, żyj w syfie albo na dworcu. To w sumie twój wybór, a ja jedynie mogę ci powiedzieć, że można inaczej. […] Ale jeżeli prowadząc taki tryb życia, masz pod opieką dzieci - zabiorę ci je. I zrobię to z przepięknym uśmiechem na ustach i satysfakcją, bo wiem, że twoje dzieci, które hodujesz, dostaną szansę na inne życie. Czy z niej skorzystają? Nie wiem, ale przynajmniej będą miały wybór. Jak wygląda praca kuratora sądowego? Kim są ludzie, z którymi styka się każdego dnia? Na kartach notatnika kurator opisuje realia swojej pracy. To popegeerowskie wsie, brudne dzielnice i stare kamienice, świat alkoholików, meneli, sprawców i ofiar przemocy, rozwodników wszelkimi sposobami walczących o dzieci i ludzi, których los ich dzieci obchodzi mniej niż butelka wódki. To także urzędowe absurdy, bezsensowne sprawy, papierologia, lekceważenie pracy kuratora. Świat, w którym krzywdzone dziecko jest statystyką i problemem dla służb, a kolejny patol przestał wzbudzać już jakiekolwiek emocje. Na książkę składa się nieco ponad dwadzieścia obrazów, opisanych subiektywnie, żywym, dosadnym językiem, pozbawionych upiększeń. Autor nazywa swoich bohaterów i sytuacje po imieniu. W unikalny sposób przedstawia świat, który większości z nas jest nieznany, od którego odwracamy wzrok, a jednak stanowi on zaskakująco szeroki margines życia w Polsce. [opis wydawcy].
This item is available in one branch. Expand information to see details.
All copies are currently on loan: sygn. 59825 (1 egz.)
(dostępność ok. 10.02.2026)
Book
In basket
Wczesne życie / Małgorzata Nocuń. - Wydanie I. - Wołowiec : Wydawnictwo Czarne, 2020. - 218, [5] stron ; 21 cm.
(Seria Bez Fikcji o..)
Dostępne również jako e-book.
W Polsce co dziesiąty noworodek przychodzi na świat przedwcześnie. Dzięki postępowi neonatologii przeżywają dzieci, których jeszcze dekadę temu nie można było uratować - urodzone w dwudziestym drugim czy dwudziestym czwartym tygodniu ciąży (próg przeżycia). Jeśli - dzięki rehabilitacji - rozwijają się prawidłowo, mówi się o cudzie. Jeśli ciężko chorują, ich życie zamienia się w uporczywą terapię. Nikt w chwili narodzin nie wie, jak będzie.To, czego doświadczają matki wcześniaków, można porównać ze stresem bojowym. Są słabe, bezsilne, pełne poczucia winy, dręczone wątpliwościami. Muszą szybko zapomnieć o sobie, by pomóc dziecku, które zaczyna najcięższą walkę - o życie. Na Oddziale Intensywnej Terapii Noworodka wcześniaki spędzają nieraz wiele tygodni, a nawet miesięcy. Najgorsze są poranki i wieczory. Poranki - bo trzeba wejść na oddział i dowiedzieć się, czy przez noc nie stało się nic złego. Wieczory - bo zostawia się dziecko. Rodzicom każdego dnia towarzyszą niepewność i poczucie zagrożenia. Jedno i drugie może już nigdy ich nie opuścić.
This item is available in 2 branches. Expand the list to see details.
There are copies available to loan: sygn. 61 (1 egz.)
There are copies available to loan: sygn. 61 (1 egz.)
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again